
Od lat ulegam magii muzyki – śpiewam w chórze, grałam na pianinie i wiolonczeli. Może dlatego marzę, by moi uczniowie „śpiewająco” opanowali angielski! Poza tym mam kota na punkcie kota – mój wyjątkowy Wilson, rodowity Anglik, przybył do mnie z Ukrainy